Cześć kochani :)
Dzisiejszy post będzie o maseczkach z Ziaji, są one dla mnie rewelacyjne jak i wgl cała firma Ziaja. Uwielbiam dosłownie ich wszystkie produkty, kupuję coraz to nowsze i nowsze i jeszcze nigdy się nie zawiodłam :) A co do maseczek stosuje je już od dłuższego czasu i nie da się na nie narzekać, nie mają jak dala mnie żadnych wad.
Póki co używałam maseczki oczyszczającej, nawilżającej oraz anty-stres. I każda sprawdziła się tak jak powinna się sprawdzić. Na opis dam maseczkę nawilżającą :
Od producenta:
Nawilża regeneruje wygładza
- Intensywnie nawilża naskórekgilnka zielona nawilżająca- naturalny surowiec z grupy minerałów ilastych źródło mikroelementów: głownie krzemu (ok. 35%), glinu (ok. 13%), żelaza (ok.4,5%), magnezu (3%) oraz wapnia ok. 19%).
-Przyspiesza regenerację skóry
olej Canola - bogaty w fitosterole, tokoferole oraz kwasy tłuszczowe. Doskonale odżywia i zmiękcza naskórek.
Glicerydy kokosowe - źródła NNKT bogatych w kwasy omega3 i omega6 niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania skóry. Zapewniają wysoką efektywność ochrony warstwy lipidowej naskórka
prowitamina B5 - aktywnie nawilża oraz skutecznie regeneruje podrażniony naskórek
-Skuteczni wygładza naskórek
ekstrakt z owoców drzewa Tara - bogaty w oligosacharydy, zapewnia długotrwałe nawilżenie skóry. Tworzy naturalny film wzmacniający barierę hydrolipidową, w efekcie doskonale wygładza naskórek.
Sposób użycia
2-3 razy w tygodniu nałożyć na skórę twarzy i szyi grubą warstwę maski. Zmyć letnią wodą po ok. 10 - 15 minutach.
O składnikach się nie będę rozpisywać bo się nie znam za dobrze :)
Więc nie ma co się tu bardziej rozpisywać wszystko co trzeba jest przekazane od producenta. Dopowiem tyle że bardzo dobrze się używa tych maseczek, nie ma problemu z rozprowadzaniem maseczki po twarzy oraz po szyi, da się wszystko "wyciągnąć" z opakowania czyli nic się nie marnuje oraz bardzo dobrze się maseczka zmywa ^^
Btw. kiedyś jak chodziłam w tej maseczce po domu wujek stwierdził że wyglądam jak ogr (bo zielona) :D od tamtej pory nie wychodzę z łazienki jak ją nakładam bo zostały rzucone groźby zrobienia zdjęcia....
A na koniec moje małe Ziajowe zakupy i takie moje pytanie czy ktoś z was korzystał z tego kremu rozjaśniającego pod oczy ? ;)
Uwielbiam ziajkowe maseczki! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są :)
UsuńMaseczka z szarą glinką z Ziaji to jedna z moich ulubionych! ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam je wszystkie ;D
Usuńbardzo lubię maseczki z glinką ;)
OdpowiedzUsuńSą bardzo fajne :)
UsuńMam te mleczko, krem, i zastanawialam się nad kupnem tych maseczek :)
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie na drugi blog, do wzięcia są dwie książki kulinarne :)
http://kuchareczkamala.blogspot.com/2013/03/mini-konkurs-u-mnie.html
Polecam je, są tanie i dostępne w każdym Rossmannie :)
UsuńMiałam kiedyś próbki Ziaji do wyboru do koloru - od szamponów po kremy do twarzy i niestety według mnie wszystko to jest robione na jedno kopyto tylko kolor i zapach inny ;)
OdpowiedzUsuńCóż każdemu z nas pasują czy służą inne rzeczy, dla mnie Ziaja jest bardzo dobrą firmą :)
UsuńNiestety, kremu pod oczy nie miałam. Ale też jestem zauroczona firmą Ziaja- nie dość że tanio, to do tego mają to, co trzeba i są porządni. Uwielbiam z tej firmy uniwersalny płyn do demakijaży oczy i kremy do twarzy z bio olejkami, w sumie też masła do ciała i żele pod prysznic- meeeega tanie i wydajne. A maseczki też używałam i jak najbardziej mojej skórze odpowiada.
OdpowiedzUsuńMały byczek, a raczej świąteczny zajączek Ci do notki kicnął- pisze się "narzekać" ;)
Ja póki co jestem w fazie testowania coraz to nowszych (dla mnie) ich produktów ale dwu fazowy płyn do demakijażu jest chyba moim ulubieńcem :) Oj zdarza się :D Btw dziękuje za upomnienie ! ;)
Usuńuwielbiam kosmetyki ziaji, dobra jakość, (jeszcze nigdy się nie zawiodłam) a przy tym niska cena.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń