czwartek, 30 maja 2013

#13 Dabur Vatika olejek kokosowy

Witajcie kochani ;)

Ostatnio nie mam dosłownie czasu aby coś dodawać z racji iż jest koniec roku szkolnego a masa przedmiotów do poprawy, nie mam nawet czasu żeby sobie książkę poczytać porządnie...

Odnoście postu będzie on o olejku dzięki któremu włosy wypadały mi garściami, tak dokładnie garściami!
Został mi on polecony przez siostrę, jej się w większej mierze sprawdził niżeli u mnie :)
Czytając wiele pozytywnych komentarzy na temat tego olejka byłam zdziwiona że u mnie tak niekorzystnie działa, co racja jakieś plusy on ma w działaniu ale minusy są większe i przywalaj te małe plusiki....


 





                                                                    
 


O olejku:
Olej kokosowy wzbogacony ekstraktami z amli, cytryny i henny oraz 6 innych ajurwedyjskich ziół. Vatika to unikalna, naturalna receptura, która powoduje głębszą penetrację oleju aby włosy i skóra głowy były nawilżone i zdrowe.
Cytryna reguluje wydzielanie sebum oraz przeciwdziała łupieżowi.
Henna wraz z innymi ziołami otula włos chroniąc przez zewnętrznymi zanieczyszczeniami oraz podkreśla kolor włosów.
Amla wzmacnia włosy od korzenia aby były zdrowe i lśniące.
Sposób użycia: używaj regularnie na włosy i skórę głowy. Najlepsze rezultaty daje zostawienie jej na noc na włosach a rano zmycie szamponem.
                                                                                                                               - wizaz.pl





















Moja opinia o tym olejku:
Jak wspomniałam wyżej włosy po nim strasznie mi wypadały choć na początku było inaczej. Podczas pierwszego stosowania olejku (kupiłam go wraz z przyjaciółką na allegro) nałożyłam go na noc a rano zmyłam szamponem, i jak było ? Przyznam że wtedy byłam zachwycona włosy były miękkie, ładnie wygładzone tzn. nie puszyły się, wydawały się nawilżone no i takie mięciutkie :D Ale niestety czar prysł. Z każdym kolejnym stosowaniem coraz więcej włosów mi wypadało. Stało się tak  że przestałam go wgl używać. Może jakiś miesiąc temu zaglądają do szafeczki pomyślałam sobie a co tam spróbuję jeszcze raz no i niestety efekt był ten sam :( Dużym plusem jaki mi się wydaje w tym olejku to zapach, jest cudowny :)
Co do konsystencji jak to olej. A stosowanie ? Nalewałam ciepłej wody do miseczki i wkładałam olejek do niej z racji tego iż olejek jest w stanie stałym, po góra 10min olejek był już w stanie płynnym i gotowy do nakładania na włosy. Jak go nakładałam ? Po prostu dawałam go nieco na dłoń i wcierałam w włosy i skórę głowy.





























 A na koniec oczywiście Rossmannowe zakupy ;3 w końcu nie codziennie jest -40% ... A wy zrobiliście jakieś małe zakupy ? ;)



                                                                                       

























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz