niedziela, 3 marca 2013

#3 Historia moich włosów.

Dzisiejszy post będzie o moich włosach oraz jak w poprzednim poście wspomniałam opiszę też jak sprawdza się JANTAR. Więc sprawdza się dobrze, nie widać u mnie żadnych rekcji alergicznych ani żadnych tego typu rzeczy :) Jedyne na co mogę ponarzekać to wydajność oraz dozowanie ale to już opiszę dokładnie za 2tyg. kiedy to skończę go używać.

Teraz o moich włosach, ponad rok temu na Sylwestra 2011/12 postanowiłam ściąć moje włosy na jedną długość i zacząć o nie dbać (gdy je ścięłam były do ramion), wcześniej miałam mocno cieniowane włosy, malowałam je na czarno oraz na różne ciemne odcienie brązów. Bardzo je niszczyłam prostowaniem, dosłownie nie było dnia abym ich nie wyprostowała ( nieco mi się kręciły). Na szczęście te czasy minęły, teraz staram się o nie dbać i to już prawie 2 lata jak nie malowałam włosów a prostownicy używam sporadycznie na jakieś większe wyjścia oczywiście z różnymi środkami termoochronnymi :) Obsypie was ilością zdjęć moich włosów, starszych z 2011, 2012 oraz wczorajszymi zdjęciami ;D




Maj 2011
  Kusi mnie ten kolor *.*
Lipiec 2011

Luty 2012
Miesiąc po ścięciu włosów
(wydają się nawet długie)

Marzec 2012

A to już zdjęcia wczorajsze











4 komentarze:

  1. Włosy masz śliczne? Zapuszczasz może? A gdzie zdobyłaś tą wcierkę Jantar? Ja wszędzie szukałam i nigdzie nie ma xd chyba że na allegro, ale coś zakupom przez internet nie ufam ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak staram się zapuszczać ale wydaje mi się że w miejscu stoją :( Co do Jantara to popytaj w aptekach, ja właśnie znalazłam w aptece a jeżeli by nie było to zapytaj czy nie da się zamówić ;)

      I dziękuje za miłe słowa o moich włosach :*

      Usuń
  2. na wczorajszych prezentują się zdecydowanie najlepiej!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń